Coraz więcej krajów wprowadza obowiązkowe KYC w sektorach bankowych i wśród innych instytucji zajmujących się obrotem pieniędzmi. Ma to związek z regulacjami dotyczącymi AML, czyli przeciwdziałaniu prania brudnych pieniędzy. Jednak przepisy dotyczące KYC różnią się w poszczególnych państwach. Nawet wewnątrz Unii Europejskiej, która wymusza wprowadzanie odpowiednich działań na podstawie swoich dyrektyw np. 5AML czy nowszej 6AML, przepisy te nie są identyczne we wszystkich krajach członkowskich. W Polsce regulacje dotyczące znajomości swojego klienta obowiązują, ale wideoweryfikacje nie są jeszcze wymagane. Jednak KYC na wideo jest coraz częściej zalecaną metodą weryfikacji i liczba instytucji, które korzystają z tej usługi ciągle wzrasta.
W Niemczech jednostka nadzorująca procesy związane z KYC (BaFin), na podstawie dyrektywy 5 AML wprowadziła obowiązek dokładnego procesu wideo KYC, który klient musi wypełnić skrupulatnie, nie pomijając żadnego kroku. Powinnością każdego banku znajdującego się na terenie Niemiec jest weryfikacja klienta, aby zmniejszyć zagrożenie związane z praniem brudnych pieniędzy.
Francja w swoich regulacjach dodała obowiązek sprawdzenia ważności dwóch dokumentów potwierdzających tożsamość osoby weryfikującej się. Oznacza to, że użytkownik, który chce skorzystać z usług finansowych itp., musi mieć ze sobą dwa różne dokumenty potwierdzające to kim jest. Jako dokument potwierdzający użyty być może nie tylko standardowy dokumenty jak paszport, prawo jazdy czy dowód osobisty, ale także np. karta mieszkańca lub ubezpieczenie zdrowotne.
SEPBLAC – hiszpański organ zajmujący się nadzorem nad procedurami związanymi z AML od 2016 roku wymaga od banków, aby przeprowadzały wideoweryfikacje w czasie rzeczywistym, aby ograniczyć liczbę oszustw. Instytucje przeprowadzające weryfikacje muszą m.in. przeprowadzić wyliczanie ryzyka, które niesie ze sobą klient; zapewnić klientowi prywatność, ponieważ dzielą się oni wrażliwymi danymi czy też rejestrować cały proces na wideo i przechowywać go minimum 10 lat.