Zdalna weryfikacja tożsamości to jedno z ułatwień funkcjonowania w cyfrowej rzeczywistości, w której obecnie żyjemy. Pozwala firmom, instytucjom i organizacjom potwierdzić autentyczność tożsamości swoich klientów i wyeliminować ryzyko kradzieży, oszustw i fałszerstw. 


Obecnie weryfikacja tożsamości jest potrzebna bardziej niż zwykle. Raporty i analizy w różnych krajach na świecie wskazują, że kradzieże tożsamości, oszustwa związane z przejęciem kont bankowych, kart kredytowych czy tych związanych z urządzeniami mobilnymi rosną i generują straty w wysokości prawie 17 milionów dolarów (w samym 2019 roku). 


2020 rok był z pewnością przełomowy dla całej branży weryfikacji tożsamości. Nowa rzeczywistość, w której musieliśmy się odnaleźć, spowodowana pandemią sprawiła, że przeszliśmy jeszcze bardziej w świat zdalny, szukając w tej przestrzeni rozwiązań i ułatwień mogących pomóc nam w prowadzeniu biznesów oraz chroniących nasze dane osobowe. Wartością dodaną stało się również zaufanie klientów, budowane poprzez wprowadzanie odpowiednich zabezpieczeń, stosowanie się do odpowiednich regulacji i transparentność. Mając to na uwadze, przyjrzyjmy się wiodącym trendom dotyczącym weryfikacji tożsamości w 2020 roku.


 

Dominacja mobilnego świata

Już od kilku lat aktywność użytkowników Internetu na mobilnych urządzeniach wyraźnie rośnie. Obecnie ⅔ populacji świata posiada telefon komórkowy. Najpopularniejszy jest smartfon, którym posługuje się ¾ wszystkich użytkowników telefonów. Według statystyk, 70% ruchu internetowego (przepływu danych w internecie) dzieje się przy pomocy urządzeń mobilnych. Dominacja urządzeń mobilnych to niezwykle istotny trend dla weryfikacji tożsamości. 

Wzrost aktywności na tych urządzeniach przyczynia się również do zwiększenia kradzieży i oszustw dokonywanych za pomocą smartfonów. Wielu użytkowników przechowuje na telefonie zapisane hasła lub dokonuje zakupów przy użyciu publicznych sieci WIFI. Tego rodzaju praktyki są zachętą dla potencjalnych oszustów. Firmy muszą brać pod uwagę zagrożenia jakie niesie ze sobą mobilna rzeczywistość i starać się znaleźć sposoby na zapewnienie klientom odpowiedniej obsługi przy zachowaniu jak najlepszych środków bezpieczeństwa. Dodatkowo, weryfikacja tożsamości powinna być dopasowana do użytkowników urządzeń mobilnych. Połączenie telefoniczne lub zrobienie kilku zdjęć w celu weryfikacji tożsamości może okazać się niewystarczająco odporne na modyfikatory głosu lub wynalazki takie jak maski 3D. Dlatego też powstaje coraz to większy nacisk na zwiększenie bezpieczeństwa rozwiązań weryfikacji tożsamości, gdzie dominującym medium staje się strumień wideo, a nie tylko zdjęcia.


Świat w dobie pandemii

Pandemia koronawirusa przedefiniowała rzeczywistość i sprawiła, że izolacja, ograniczone kontakty społeczne i praca zdalna stały się nową normą. Wiele firm i instytucji musiało przystosować się do nowych praktyk i wyposażyć swoje biznesy w odpowiednią usługę weryfikacji tożsamości. Według Statisty, ryzyko zdalnych oszustw na świecie wzrosło do 45% od maja, a respondenci przewidują wzrost na poziomie 60% w ciągu następnego roku. Podobnie dane mają się w przypadku ataków na niezabezpieczone komputery stacjonarne, które wzrosły o 400% w samym marcu i kwietniu. 

Weryfikacja tożsamości stała się dla wielu firm jedynym rozwiązaniem na zapewnienie bezpieczeństwa sobie i swoim klientom. Wiele z nich musiało ekspresowo wprowadzić odpowiednie rozwiązania, np. banki, urzędy, placówki medyczne czy rządowe. Zdalne usługi stały się koniecznością, a nie wyborem. Nawet w perspektywie poprawy sytuacji, większość z firm nie będzie chciała wracać już do przestarzałych metod, jeśli obecne dobrze się sprawdzają. Zdalne usługi oraz zdalna weryfikacja tożsamości to większa wygoda szczególnie dla użytkowników.


 

Kradzieże w social mediach i deepfake czyli oszustwa naszych czasów

Rozwój technologii wpłynął nie tylko pozytywnie na rozwój świata, ale również dał do wykorzystania nowe narzędzia oszustom i przestępcom. Zaawansowane kradzieże, takie jak te z wykorzystaniem syntetycznej tożsamości czy dotyczące social mediów oraz technologie wykorzystywane przy nich, takie jak deepfake to szczególne zagrożenie dzisiejszych czasów.

Liczba deepfake’ów w przeciągu kilku miesięcy w 2019 roku, wzrosła o 84%. Technologia ta stała się dostępna dla każdego i niewątpliwie była zagrożeniem, na które weryfikacja tożsamości musiała umiejętnie odpowiedzieć w bieżącym roku. Coś co miało być używane jedynie w żartobliwych celach, zainspirowało dynamiczny rozwój innych technologicznych wynalazków takich jak maski 3D. Japońska firma Kamenya Omoto, która na co dzień zajmuje się produkcją masek dla grup teatralnych rozpoczęła projekt, w którym płaci mieszkańcom Tokio w zamian za udostępnienie modeli ich twarzy. Modele są skanowane, drukowane w drukarkach 3D, a na skończony projekt nanoszone są jeszcze poprawki ręczne, aby maska do złudzenia przypominała ludzki oryginał. Maski są sprzedawane za ok. 700 dolarów, a “dawca twarzy” może spodziewać się profitów finansowych, w przypadku, w którym jego podobizna okaże się hitem wśród kupujących. Sam koncept ogólnodostępności takich masek może mieć poważne konsekwencje dla firm i instytucji, które nie posiadają odpowiedniego zabezpieczenia w postaci weryfikacji tożsamości. Podobnie jest z technologią deepfake’ów, która rozwija się na tyle prężnie, że praktycznie każda osoba jest w stanie dzisiaj stworzyć taką wizualizację za pomocą aplikacji zmieniającej twarz i modyfikatora głosu.

W Fully-Verified jesteśmy przygotowani na przeciwdziałanie kradzieżom i oszustwom wykorzystującym nowoczesne technologie. Przeprowadzane weryfikacje nagrywane są na wideo, co na wstępie wyklucza już znaczną część oszustów. Oba nasze produkty – Self-Verify i Live-Verify – to kompleksowe procesy weryfikacji, które są kontrolowane przez specjalistów. W przypadku procesu przeprowadzanego na żywo w obecności operatora, specjalista jest w stanie na bieżąco wychwycić wszystkie anomalie i niezgodności w zachowaniu lub błędy w dokumentach. Wspierany jest w tym przez sztuczną inteligencję, między innymi technologię rozpoznawania twarzy. Dodatkowo, gdy ma wątpliwości jest w stanie przeprowadzić dodatkowe kroki, które są w stanie potwierdzić tożsamość weryfikowanej osoby. W przypadku, w którym użytkownik weryfikuje się sam, skończony proces jest sprawdzany przez specjalistę. Podobnie jak w przypadku Live-Verify, obecność człowieka usprawnia procedurę i sprawia, że jest ona niezwykle bezpieczna. 


 

Rozwój technologii biometrycznych

Technologie biometryczne zaczęły być stosowane na szeroką skalę w drugiej połowie XX wieku, ale to ostatnie lata pokazują ile do odkrycia jest w tej materii przed nami. Cechy biometryczne stosowane są jako dodatkowe zabezpieczenia na dokumentach tożsamości. Do niedawna używane były tylko w paszportach, ale coraz powszechniej stosuje się je również w dowodach tożsamości. Najbardziej powszechna jest biometria odcisków palców, biometria siatkówki, a najnowsze badania wskazują biometrię naczyń krwionośnych dłoni jako metodę praktyczną o dotychczas najwyższej potwierdzonej dokładności. Technologia biometryczna staje się również coraz bardziej powszechna w przypadku codziennych czynności. Amazon One czyli urządzenie posługujące się technologią biometryczną, pozwala połączyć dłoń osoby z jego kartą kredytową i dokonać płatności samym ruchem dłoni. Sam Amazon podkreśla, że technologia opiera się na skanie dłoni, ponieważ ten wydaje się być bardziej anonimowy niż inne alternatywne metody np. skan twarzy. Amazon podkreśla również pełne bezpieczeństwo przechowywanych danych, a także możliwość ich usunięcia na życzenie klienta.

Rynek technologii biometrycznych od lat zyskuje na znaczeniu i rozwija się niezwykle dynamicznie. Statista prognozuje, że w 2020 roku wartość tego rynku w skali światowej wyniesie ok. 19 miliardów dolarów. W 2021 roku wartość ta, ma wynieść ok. 22 miliardów dolarów, a w roku 2025 przewidywana wartość tej gałęzi rynku ma osiągnąć ok. 40 miliardów dolarów. 


Telemedycyna na ratunek

Pandemia koronawirusa wywróciła świat do góry nogami i sprawiła, że nasze spojrzenie na pewne sprawy już nigdy nie będzie takie jak dotychczas. Wraz z ogólnym rozwojem weryfikacji tożsamości, szczególnie narażone na oszustwa stały się placówki medyczne. Zamieszanie związane z ochroną zdrowia sprawiło, że większość placówek nie była zupełnie przygotowana na przeprowadzanie zdalnych usług, co dopiero odpowiedniej weryfikacji pacjentów. W lutym tego roku CMS raportowało, że usługi telemedycyny utrzymywały się na poziomie 0,01%, aby w kwietniu wzrosnąć do 43% w samym USA. Weryfikacja tożsamości w telemedycynie pomaga zabezpieczyć dane pacjentów i uzyskać dostęp do konkretnych usług tylko tym osobom, którym one przysługują. W ciągu ostatnich lat oszustwa tożsamości w branży medycznej wzrosły, a potrzeba weryfikacji stała się trendem, którego wpływ będziemy obserwować jeszcze w następnych miesiącach i latach.


2020 rok był rokiem dynamicznym i pełnym niespodzianek. Trendy, które kształtowały rok 2020 wpłynęły na branżę weryfikacji tożsamości i wydaje się, że od niektórych zmian nie da się już odejść. Badania rynku wskazują, że branża weryfikacji tożsamości będzie konsekwentnie wzrastała. Świadomość potrzeby tej usługi wciąż rośnie, a ten rok pokazał na wielu poziomach jak bardzo jest ona istotna w odpowiednim funkcjonowaniu firm i instytucji. Niezależnie od tego czego możemy się spodziewać w nadchodzącym roku, warto być przygotowanym na wszystkie możliwe scenariusze i podejść do sprawy bezpieczeństwa w sposób priorytetowy. 


Obrazy: Freepik.com (1, 2, 3, 4)

Related Post

Leave a Comment

Fully-Verified was created as answer to its founders collectively losing over $150 000 to various types of fraud in their eCommerce businesses.